Archeolodzy
rozkopują pl. Orła Białego
Sterty cegieł i mroczne zakamarki. Pod
trawnikiem na placu Orła Białego archeolodzy znaleźli wczoraj piwnice
przedwojennych kamienic.
Prace archeologiczne prowadzone są w tym
miejscu na zlecenie miasta. – Chcemy, by pod placem powstał podziemny parking –
mówi Piotr Landowski z biura prasowego Urzędu Miasta. – Najpierw jednak musimy
wiedzieć, czy pod ziemią nie ma czegoś, co mogłoby zainteresować archeologów.
Wczoraj ekipa pracowni archeologicznej Zamku
Książąt Pomorskich rozkopała trawnik w pobliżu posągu Flory. Tuż pod
powierzchnią ziemi były cegły.
– Idzie ciężko – wzdychał jeden z robotników,
przebijając się łopatą przez gruz.
W dole widać było ciemne szczeliny. To wnętrza
piwnic kamienic zrujnowanych w czasie II wojny światowej, nie do końca
zasypanych później gruzem.
– Nie dziwi nas, że odkopaliśmy mury tak
blisko centrum placu – mówi Sławomir Słowiński, kierownik pracowni
archeologicznej. – Przed wojną plac był mniejszy. Kamienice stały także od
strony bazyliki.
Na razie archeolodzy prowadzą prace sondażowe.
Dziury wykopią w trzech miejscach. – Jeżeli faktycznie dojdzie do budowy
podziemnego parkingu, skala naszych poszukiwań będzie oczywiście większa – mówi
Słowiński.
Czy masywne poniemieckie fundamenty i piwnice
nie będą przeszkodą w budowie podziemnego parkingu? To nie jest problem nie do
pokonania. Zasypane mury nie przeszkodziły np. w wybudowaniu podziemnego
parkingu w nowym budynku (tzw. termosiku), który powstał przy ul. Matejki, koło
redakcji „Kuriera Szczecińskiego”.
To zaskakujące, ale pl. Orła Białego to dla
archeologów teren dziewiczy. Wcześniej naukowcy szukali tu podziemnych śladów
przeszłości tylko przy okazji remontu zabytkowej fontanny.
– Dzięki temu wiemy, że osadnictwo w tym
rejonie pojawiło się w połowie XIII w. – mówi Słowiński.
Przebudowa pl. Orła Białego
We wrześniu miasto ogłosiło przetarg na
projekt budowlano-wykonawczy. Zgłosiły się dwie firmy. Która wygra, dowiemy się
prawdopodobnie już dziś.
Inwestycję, której koszty szacowane są na 10 mln
zł, miałoby sfinansować miasto przy ewentualnym współudziale firm mających
siedziby w tej części Starego Miasta. Na razie nie wiadomo, czy plan wypali.
Koncepcja opracowana przez Studio S4 zakłada,
że podziemny parking miałby dwa poziomy. Mogłoby się na nim zmieścić dwieście
samochodów. To pozwoliłoby przekształcić plac w rynek miejski, na którym
odbywałyby się koncerty i jarmarki.
Andrzej Kraśnicki jr, Gazeta Wyborcza, 8 XI
2005 r.
Znaleziska
w miejscu fontanny na pl. Orła Białego
Średniowieczna kostka do gry, grzebień, trochę
zwierzęcych kości – to pierwsze znaleziska przy fontannie. Archeologowie
przeszukują dziurę pod nowy fundament.
Badania rozpoczęły się w tym tygodniu i choć
Sławomir Słowiński, szef pracowni archeologicznej Zamku Książąt Pomorskich,
zastrzega, że to dopiero wstępny etap, są już pierwsze ciekawostki. Z ziemi
przy fontannie archeolodzy wyjęli m.in. zwierzęce kości, prawdopodobnie
pozostałości po jedzeniu sprzed wieków, grzebień i średniowieczną, zrobioną z
poroża kostkę do gry. Skąd się tam wzięły?
– Teren, na którym stoi fontanna, pełnił
funkcję rynku. Być może ktoś je tam kiedyś po prostu zgubił – przypuszcza
Sławomir Słowiński.
Wszystkie przedmioty mają być oczyszczone i
poddane analizie. Co jeszcze kryje ziemia przy fontannie, na razie nie wiadomo.
Trudno też określić, jak długo potrwają badania.
Badania archeologiczne na pl. Orła Białego są
możliwie dzięki trwającej właśnie renowacji barokowej fontanny. Zabytek jest
rozłożony na kawałki i ułożony na placu kilka metrów od miejsca, w którym stał.
Stary ceglany fundament został rozebrany, ma go zastąpić nowy. Zanim się
pojawi, teren dokładnie przeszukają archeolodzy.
Kinga Konieczny, Gazeta Wyborcza, 27 VII 2005
r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz